Ponczochy

Tak jak pisałam w poprzednim poście zmierzyłam się z wykonaniem pończoch ,dostałam na wzór stare pończochy i na nich się wzorowałam .Choć jak to u mnie bywa robiłam ten sam wzór lecz inaczej tzn.wzór był robiony od góry i jest to wygodne ,ale wtedy kiedy ma się wzór i z niego się ''leci''.Ja natomiast musiałam jeszcze to wszystko w miarę  mierzyć ,aby było wszystko ok.i wygodniej było zacząć od palców i tak też uczyniłam.
Szkoda,że nie byłam wtedy w posiadaniu Helenki (sztucznej nogi się znaczy ,bo tak ją nazwałam) lub chociażby zgrabnej ,szczupłej nogi ''żywej'',z braku laku są jakie są ,czyli moje osobiste ,za ich niedoróbki,znaczy się nóg,przepraszam,następne będą już na Helence i wtedy będą wyglądać super.Bo pończochy są na inny rozmiar i na moich łydkach nie wyglądają dobrze,bo powinny być naciągnięte a nie są z wiadomych względów.

Wykonane z Kordonka Ariadny ,szydełko -1,1 Tulip,zużycie prawie 20 dag