Odszedł mój KOCHANY TATO a miał mieć tylko operację ....jak żyć ...jak się z tym pogodzić...to tak boli ...mam Cię KOCHANY TATO W SERDUSZKU NA ZAWSZE ZE MNĄ.
Barbaratoja,Lucyno,Moje smutki,dieta,szydełko i drutki,,Heniu,ciachoo,lagretto,Lacrimo,hada131,v_,violetto666,Pandoro ,Ewo,Zulko bardzo,bardzo dziękuję za słowa wsparcia,jesteście kochane ,nawet nie wiecie ile dla mnie znaczycie .DZIĘKUJĘ!!!! HENIU WIEM,ŻE ZAWSZE MOGĘ NA CIEBIE LICZYĆ JAK DOBRZE,ŻE CIE MAM. JESZCZE RAZ DZIĘKUJĘ ,CIĘŻKO MI,ALE MAM WAS...
ILONKO TO I DLA CIEBIE OGROMNE WYRAZY WSPÓŁCZUCIA CZUJĘ,ŻE WIELE NAS ŁĄCZY ZARAZ DODAJĘ TWÓJ BLOG DO ULUBIONYCH!!!
Bardzo współczuję,niestety każdego to czeka prędzej czy póżniej,mama odeszła bardzo wcześnie,11 lat za nią odszedł tato po długiej i ciężkiej chorobie,mimo braku szczególnie mamy bo mogła być jeszcze z nami starałam sobie jakoś zakodować ,ze każdy ma jakąś świeczkę życia,jeden krótszą drugi dłuższą,wypala się świeczka i ludzie odchodzą.......szkoda.Trzymaj się,żadne to teraz pocieszenie czas goi rany ale smutek zostaje w sercu.
Pozostaje mi mocno Cię przytulić, wypłacz się, zachowaj wspomnienia, pielęgnuj pamięć o Tacie. To zawsze boli i zawsze nie ma na śmierć odpowiedniej pory.
Alus, przesylam ci kaondolencje!, Mieszkam daleko , ale myslami jestem z twoim bolem , z Toba !, to okropnie boli , ale musisz zyc !!!obecnie jest ci bardzo trudno -to szok , znam ten bol , zmarla kilka krotkich lat temu moja ukochana mamusia , zmarli w jednym roku , brat-nagle / poszedl tylko spac / w styczniu , a w czerwcu zamrl moj tez ukochany tato-to niedawno bo 2007 roku, Alus .., napewno twoj tatus chce zebys byla dzielna , i zrob to dla niego !!!, a takze dla swojej bliskiej rodziny i przyjaciol, w naszym zyciu kazdy z nas zyjacych przechodzi takie same fazy zycia , narodziny i smierc , lacze sie z twoim bolem , przyjaciolka Wanda
Bardzo Tobie współczuję. Żyj jednak zawsze nadzieją, przecież Twój Tato tego by dla Ciebie pragnął. Z tysiącem serdeczności Zygfryd z koronekczar.blox.pl
Olá amiga, vim até aqui para agradecer sua visita e seguir meu cantinho adorei mais uma amiga para compartilhar nossos trabalhos e receitas e nossas amizades, já segui o seu cantinho com todo o meu prazer irei publicar em minha lista de amigas com todo o carinho Beijocas Rosa
.gif "blogz.eu - dodatki na bloga")
Odszedł mój KOCHANY TATO a miał mieć tylko operację ....jak żyć ...jak się z tym pogodzić...to tak boli ...mam Cię KOCHANY TATO W SERDUSZKU NA ZAWSZE ZE MNĄ.
Alicjo, myślami jestem z Tobą.
OdpowiedzUsuńSzczerze współczuję.
OdpowiedzUsuńmoje kondolencje....
OdpowiedzUsuńMoje wyrazy współczucia - wiesz, że zawsze jestem z tobą.
OdpowiedzUsuńBardzo Tobie współczuję.
OdpowiedzUsuńStraciłam tatę 3 miesiące temu,rozumiem jak jest ciężko i jak to bardzo boli.Pozdrawiam serdecznie i przytulam.Ilona.
Alicjo mocno Cię przytulam i łączę się z Toba w bólu....każda śmierć boli zwłaszcza kiedy odchodzi ktoś najbliższy....
OdpowiedzUsuńlargetto
Ściskam mocno.
OdpowiedzUsuńMój odszedł nagle 5 lat temu...
Tak przykro...
OdpowiedzUsuńSzczere wyrazy współczucia...
Wyrazy współczucia.
OdpowiedzUsuńAla bardzo Ci współczuję trzy dni temu pochowaliśmy ojca mojego męża... mocno Cię ściskam Viola
OdpowiedzUsuńbardzo współczuję
OdpowiedzUsuńbardzo mi przykro...doskonale Cię rozumiem. trzymaj się. :(
OdpowiedzUsuńBardzo Ci współczuję i najmocniej jak potrafię przytulam. Twój Tata tam, dokąd odszedł, już nie cierpi. I to jest najważniejsze.
OdpowiedzUsuńAlu zapraszam do mnie po wyróżnienie. Ściskam mocno i przytulam cię.
OdpowiedzUsuńBarbaratoja,Lucyno,Moje smutki,dieta,szydełko i drutki,,Heniu,ciachoo,lagretto,Lacrimo,hada131,v_,violetto666,Pandoro ,Ewo,Zulko bardzo,bardzo dziękuję za słowa wsparcia,jesteście kochane ,nawet nie wiecie ile dla mnie znaczycie .DZIĘKUJĘ!!!!
OdpowiedzUsuńHENIU WIEM,ŻE ZAWSZE MOGĘ NA CIEBIE LICZYĆ JAK DOBRZE,ŻE CIE MAM.
JESZCZE RAZ DZIĘKUJĘ ,CIĘŻKO MI,ALE MAM WAS...
ILONKO TO I DLA CIEBIE OGROMNE WYRAZY WSPÓŁCZUCIA CZUJĘ,ŻE WIELE NAS ŁĄCZY ZARAZ DODAJĘ TWÓJ BLOG DO ULUBIONYCH!!!
Heniu pięknie dziękuję za wyróżnienie .Jestem dumna z niego ,bo ostatnio mało nowości pokazywałam ,ale są nowe tylko nastrój nie ten...
OdpowiedzUsuńSerdecznie współczuję.
OdpowiedzUsuńTrzymaj się.
Pozdrawiam ciepło.
splocik
Bardzo współczuję,niestety każdego to czeka prędzej czy póżniej,mama odeszła bardzo wcześnie,11 lat za nią odszedł tato po długiej i ciężkiej chorobie,mimo braku szczególnie mamy bo mogła być jeszcze z nami starałam sobie jakoś zakodować ,ze każdy ma jakąś świeczkę życia,jeden krótszą drugi dłuższą,wypala się świeczka i ludzie odchodzą.......szkoda.Trzymaj się,żadne to teraz pocieszenie czas goi rany ale smutek zostaje w sercu.
OdpowiedzUsuńPozostaje mi mocno Cię przytulić, wypłacz się, zachowaj wspomnienia, pielęgnuj pamięć o Tacie. To zawsze boli i zawsze nie ma na śmierć odpowiedniej pory.
OdpowiedzUsuńAlicjo- bardzo ci współczuję- buźka
OdpowiedzUsuńPrzesylam kondolencje.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie -
- Ola
Alus, przesylam ci kaondolencje!,
OdpowiedzUsuńMieszkam daleko , ale myslami jestem z twoim bolem , z Toba !, to okropnie boli , ale musisz zyc !!!obecnie jest ci bardzo trudno -to szok , znam ten bol , zmarla kilka krotkich lat temu moja ukochana mamusia , zmarli w jednym roku , brat-nagle / poszedl tylko spac / w styczniu , a w czerwcu zamrl moj tez ukochany tato-to niedawno bo 2007 roku, Alus .., napewno twoj tatus chce zebys byla dzielna , i zrob to dla niego !!!, a takze dla swojej bliskiej rodziny i przyjaciol, w naszym zyciu kazdy z nas zyjacych przechodzi takie same fazy zycia , narodziny i smierc , lacze sie z twoim bolem , przyjaciolka Wanda
Bardzo Tobie współczuję. Żyj jednak zawsze nadzieją, przecież Twój Tato tego by dla Ciebie pragnął.
OdpowiedzUsuńZ tysiącem serdeczności
Zygfryd z koronekczar.blox.pl
Współczuję.Całym srecem jestem z Tobą.
OdpowiedzUsuńOlá amiga, vim até aqui para agradecer sua visita e seguir meu cantinho adorei mais uma amiga para compartilhar nossos trabalhos e receitas e nossas amizades, já segui o seu cantinho com todo o meu prazer irei publicar em minha lista de amigas com todo o carinho Beijocas Rosa
OdpowiedzUsuńTak mi przykro [*]
OdpowiedzUsuńBardzo Ci współczuję...Trzymaj się jakoś, chociaż wiem, że to trudne, zwłaszcza że niebawem święta... Pozdrawiam cieplutko :)
OdpowiedzUsuń