Ponczo ,które kiedyś pokazywałam jako zaczęte gotowe-wyszło naprawdę pokaźne
.To moje pierwsze poncho jakie zrobiłam -wcześniej jakoś nie było okazji ,ale z pewnością nie ostatnie.
włóczka to czekoladowa mimoza i gucio ,wyszło ok.35-40 dag (nie ważyłam),szydełko 02 (stara numeracja).
Bardzo ładne ponczo Ci wyszło! Warto pokusić się o kolejne, bo to naprawdę bardzo praktyczna część garderoby. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńbardzo fajna kolorystyka..pasuje do wszystkiego prawie..a chyba ladniej by bylo go widac na ludziu...pozdrawiam ania
OdpowiedzUsuńsuper ponczo ci wyszło
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
LUCYNKO już zaczęłam kolejne tylko z czasem ostatnio krucho u mnie...
OdpowiedzUsuńAniu pewnie,że na ludziu było by lepiej ,ale za bardzo sama jakoś nie mam ochoty pozować -może znajdę modelkę to cyknę fotki.
Lucynko,Aniu ,Renatko dziękuję za wpisy -Pozdrawiam!