czwartek, 2 kwietnia 2009
Psie problemy
Zastanawiam się czy kogoś jeszcze spotkał taki problem dotyczący corocznego szczepienia przeciw wściekliźnie.Otóż moja sunia a dokładniej mamy ,bo przebywa prawie stale na dole u mamy,bo moja za bardzo jej nie wpuszcza do mnie choć są siostrami-zazdrośnica jedna.No do rzeczy drugi rok z rzędu sunia po szczepieniu jest chora w tamtym roku byłam z nią u lekarza powtórnie i dostała zastrzyk przeciwzapalny i po kilku dniach minęło ,w tym roku tez chora ,gorączka i ból łapki czy kości sama nie wiem i skóra jakby opuchnięta ,dziś jest juz lepiej ,ale skomli jak musi wychodzić -czy to reakcja na szczepienie ,drugiej nic nie jest.W przyszłym roku nie pozwolę jej zaszczepić tą szczepionką poproszę o inną ,bo myślę,że na ta jest uczulona.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz