I nadeszła pora na mój Summit,wzór przetłumaczony przez Renevelt (bardzo Dziękuję!).Szal szedł mi nawet gładko ,wszystko fajnie rozumiałam i z niecierpliwością doszłam do ostatniej sekcji -kończącej i tu klapa nie wychodzi mi ,próbuję i pruję i ...i nic ...W końcu nieśmiało napisałam do Antosi tłumacząc co i jak mi nie idzie i tak mi pięknie to wytłumaczyła ,że w końcu ''załapałam'' i poszło gładko .Błąd mój tkwił w innym zakończeniu 3 oczek .Antosiu BARDZO ,BARDZO serdecznie Ci Dziękuję za pomoc dla mnie była bezcenna ,bo nie mogłam końca ujrzeć.Ale już mam swój Summit i już jest po swoim debiucie -fajnie się go nosi i pewnie będzie powtórka.
Włóczka to Tifftic -poszło prawie 20 dag,druty nr 3,5..Wymiary to 2,40-105 cm
Alu, wydziergałaś fantastyczny summit, a mnie jest miło, że mogłam ciutkę pomóc przy jego zakończeniu.
OdpowiedzUsuńpozazdrościć talentu mogę ;-))
OdpowiedzUsuńrewelacja...pozdrawiam
OdpowiedzUsuńNan go w planach ale ja jakas pierwotna, obrazkowa jestem nie nie opisowa.
OdpowiedzUsuńZazdraszczam pieknego Summit:):):)
Szal pięknie się prezentuje na właścicielce. Widziałam. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńwow, robi wrażenie, wspaniały
OdpowiedzUsuńWszystkie panie będą Ci go zazdrościć. Jest śliczny!
OdpowiedzUsuńFantastic szal!
OdpowiedzUsuńboski! zazdroszczę talentu!
OdpowiedzUsuńAle ciekawy!!! Brawo za wytrwałość!
OdpowiedzUsuńCudownie prezentuje się Twój szal - jest wyjątkowo piękny.
OdpowiedzUsuńAleż to jest CUDO!
OdpowiedzUsuńVery nice scarf!
OdpowiedzUsuńJaki śliczny, gratuluje
OdpowiedzUsuńPiekny,tylko tyle mozna powiedziec,niesamowity,nie dziwię się ze go robiłas i wyszedl Ci sliczny,oj tez bym sie pokusiła o taki
OdpowiedzUsuń