Dzis kolejne tildowe maskotki ,konie i zajączki się powtarzają ,ale lale Zuzie szyłam pierwszy raz jak wyszła widać,sukienkę uszyłam z tkaniny ,którą otrzymałam kiedyś od Izy ,pisałam o tym tu
Oj dziękuję ,dziękuję za takie mile komentarze,jesteście kochane .Przy okazji wiem ,które z maskotek najbardziej się podobają i fakt najwięcej szyje właśnie koników i kotów -klamkowcow.Pozdrawiam Was serdecznie i zapraszam ponownie!
Wszystkie Tildowe zabawki są fantastyczne ... ich szycie od dawna mnie pociąga ... chyba spróbuję (jedną lalę, jednego kota, kilka ptaszków i ileś tam serc już mam na koncie więc ... więc czego ja się boję). Koniki Twoje Alicjo mi się podobają (wnusia chce konika!). Dziękuję za Twoją odpowiedź na moim blogu ... postaram się skupić na 2-3 tematach ale reszty nie odrzucę w kąt ... będę robić to co lubię, to co mnie kręci. Dziękuję:) Pozdrawiam.
wspaniała lala, bardzo podobną miałam kiedyś ... dawno dawno temu , babcia mi uszyła :)
OdpowiedzUsuńmi najbardziej podobają sie koniki
OdpowiedzUsuńpiękne są te Twoje tildy! A Zuzia wyszła Ci wspaniale :)))
OdpowiedzUsuń:)Ach być tak małą dziewczynką znów!!!!
OdpowiedzUsuńŚliczne prace. Koniki są super. Chyba najbardziej mi się podobają
OdpowiedzUsuńBardzo fajnie wyszły Zuzie,a koniki świetne.
OdpowiedzUsuńSłodka Zuzia.
OdpowiedzUsuńZuzia przesłodka, taka do przytulania. :)
OdpowiedzUsuńPoprostu kapitalne Zuzia cudo pozdrawiam
OdpowiedzUsuńLala Zuzia jest bardzo sympatyczna :)
OdpowiedzUsuńKróliczki też swietne,ale najbardziej przypadły mi do gustu koniki ,są fantastyczne !
Pozdrawiam :)
Oj dziękuję ,dziękuję za takie mile komentarze,jesteście kochane .Przy okazji wiem ,które z maskotek najbardziej się podobają i fakt najwięcej szyje właśnie koników i kotów -klamkowcow.Pozdrawiam Was serdecznie i zapraszam ponownie!
OdpowiedzUsuńAch! Nie ma to jak mięciutka szmaciana lala!
OdpowiedzUsuńZakochałam się. W Zuzi:)
OdpowiedzUsuńWszystkie Tildowe zabawki są fantastyczne ... ich szycie od dawna mnie pociąga ... chyba spróbuję (jedną lalę, jednego kota, kilka ptaszków i ileś tam serc już mam na koncie więc ... więc czego ja się boję). Koniki Twoje Alicjo mi się podobają (wnusia chce konika!).
OdpowiedzUsuńDziękuję za Twoją odpowiedź na moim blogu ... postaram się skupić na 2-3 tematach ale reszty nie odrzucę w kąt ... będę robić to co lubię, to co mnie kręci. Dziękuję:)
Pozdrawiam.