Swetrzysko tylko dlatego,że jest duże ,na słusznej budowy pana.
Włóczka to dawna pięcioskładnikowa(robiłam taką,bo taka ówcześnie była,w czasach licealnych pod koniec lat osiemdziesiątych).Robi się z niej przyjemnie tym bardziej ,że robiłam podwójną nitką,ale wzorek według zaleceń zamawiającej dla mnie dość monotonny .Miałam robić dość ściśle,więc użyłam drutów 2i 2,5 zeszło 70 dag włóczki .Robiło się nawet dość milo i niech się dobrze nosi nowemu właścicielowi!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz