Życzenia Noworoczne

Kolejne drobiazgi

I kilka kolejnych ozdób świątecznych chyba jeszcze nie ostatnich.Szkoda,ze przez Picasso można wrzucać po 4 fotki wrzuciłabym na raz i byłoby z głowy.

Dalej światecznie

że fotki zazwyczaj robione na ostatnią chwilę i póóóózno w nocy ,wiec oświetlenie sztuczne nie zawsze bylo wystarczajace.

Ozdoby świateczne

W tym roku w zasadzie nie mialam robić żadnych ozdób,bo z wiadomych wzgledow nie wybierałam sie za żaden kiermasz świateczny.Ale że znalazły się osoby na nie chętne za co dziekuję,dziergałam je z wielką radością i satysfakcją, a musze dodac,że w obecnej sytuacji dzierganie to dla mnie wyjątkowy ''odstresacz''.
Wiem ,że tu zaglądacie ,więc tym bardziej jestem dumna i wdzięczna!!!!
Kolejna porcja ozdób w następnym poście.

Życzenia

Wszystkim odwiedzającym mojego bloga życzy

Swetrzysko

Swetrzysko tylko dlatego,że jest duże ,na słusznej budowy pana.

Włóczka to dawna pięcioskładnikowa(robiłam taką,bo taka ówcześnie była,w czasach licealnych pod koniec lat osiemdziesiątych).Robi się z niej przyjemnie tym bardziej ,że robiłam podwójną nitką,ale wzorek według zaleceń zamawiającej dla mnie dość monotonny .Miałam robić dość ściśle,więc użyłam drutów 2i 2,5 zeszło 70 dag włóczki .Robiło się nawet dość milo  i niech się dobrze nosi nowemu właścicielowi!

Zapisałam się ...

Lacrima oglosiła kolejne candy tym razem ''candy z sercem''zapisałam się choć istnieje małe prawdopodobieństwo,że i tym razem los się do mnie uśmiechnie,ale upominki kusza...

Firaneczki

Firanki lub zazdrostki choć nie mają typowych dla zazdrosek dziurek u góry.Dla mnie to obojetne,bo takie było zamówienie a właściwego przeznaczenia nie znam.Wymiary to 47-29cm,nici to kordonet5,szydełko nr1.

Dziwny kwiat

Coprawda zrobilam go na początku pazżdziernika ,ale dopiero teraz przypomnialam sobie o fotkach.Dziwny ,bo bez nazwy i zrobiony z drucików oraz kolorowych włóczek.Pomysł zaczerpniety dzieki umiejetnosciom Beaty-24 z Forum u Maranty.Z wykonaniem długo zwlekałam z bardzo prostych wzgledów ,po prostu nie posiadałam i nigdzie nie mogłam zdobyć odpowiednich drucików,a nie posiadam znajomych np.w warsztacie samochodowym ,gdzie takie mogły by być ewentualnie zbyteczne. Zabawa przednia i jak tylko znajdę czas zrobię inne.

Sukienka

Sukienka dawno gotowa i już u swojej właścicielki ,kolor tu wyszedł przekłamany ,jest to ciemny granat. Nawet ładnie wyszla trochę tylko za mały dekolt zrobilam ,no cóż w razie potrzeby poprawię .Sukienka podszyta jest granatowa satyną-w bok wszyłam suwak ,aby wygodniej było ją można założyć. ,dla przejrzystosci wzoru podłozyłam żółtą tkaninę .
Zużyłam prawię 50 dag granatowej Perle 5,szydełka 3i 3.5

Dawno nic nie wstawiałam i ileż się dziś natrudziłam ,aby dorzucić tu fotki wrrr,picasso-3 wogóle nie chciał ich tu dorzucić -mam tylko nadzieje,że nie namieszałam nic w programie.

I znowu dziękuję ...

..tym razem za zaległe wyróżnienia ,przepraszam,że tak późno,ale znacie moja sytuację...
Po raz kolejny otrzymałam wyróżnienie ,,miej oko na tego bloga,, od bean.
Drugie a własciwie drugie i trzecie wyróżnienie przyznała mi moja wspaniała koleżanka z 2owieczki
Z wszystkich wyróżnień jestem dumna i czuje się nagrodzona ,choć ostatnio nowych fotek mało,ale prace są i nowe fotki wkrótce.Beatko,Heniu BARDZO dziękuję za te wyróżnienia.
Ponieważ uplynęło sporo czasu od ich przyznania nie wskazuję konkretnych osób,ale proszę się częstować ,zwłaszcza osoby tu zaglądające i będące u mnie w zakładkach (ich adresy blogowe)

Dziękuję!!!

Kochani bardzo,bardzo DZIĘKUJĘ za komentarze pod moim ostatnim postem.Wspierające,pocieszające i te bardziej osobiste z Waszymi równie tragicznymi przeżyciami.Kiedy tu zaglądałam ze łzami w oczach czułam Waszą bliskość...
Dziękuję również wszystkim ,którzy się do mnie odezwali w tych trudnych chwilach czy to tu ,czy na NK ,sms,mailem czy dzwoniąc do mnie ,bardzo to mnie wspierało,a wiem jak trudno zdobyć się wtedy na jakikolwiek gest...

Jak żyć ...to tak boli...

Odszedł mój KOCHANY TATO a miał mieć tylko operację ....jak żyć ...jak się z tym pogodzić...to tak boli ...mam Cię KOCHANY TATO W SERDUSZKU NA ZAWSZE ZE MNĄ.

Wygrałam...

Jakiś czas temu zapisałam się na candy u Lacrimy , że wygrałam i to jakie śliczności i w technikach jakich sama jeszcze nie spróbowałam a podobają mi się ogromnie.Wiec jestem teraz szczęśliwą posiadaczką ''drucianej'' serwety i i przepięknego wieszaczka ozdobionego technika decu.Marzenko pięknie dziękuje ,naprawdę sprawiłaś mi wiele radości taką piękna nagroda.A tobie życzę wszystkiego najlepszego na obczyźnie i niech ci się tam dobrze darzy!!!

Nadal koronkowo ...

Koronek cd. i w zasadzie to powtórka tego co było ,ale aby nie wyszło,że nic nie robię umieszczam fotki.kolejne ,ale już inne w pracy -pokaże jak będą gotowe.Muszę przyznać,że mój entuzjazm do dziergania bardzo osłabł w wyniku spraw rodzinnych a dokładniej choroby taty ,robię bo terminy gonią i... czekam na lepsze....
Pozdrawiam wszystkich tu zaglądających ,dziekuję za miłe komentarze i WYRÓŻNIENIA.A musze się pochwalić wygrałam candy u Lacrimy hura,bede posiadaczką drutowej serwety i wieszaczka decu-marzenko dziekuje,fotki beda jak otrzymam paczuszkę.

Mini chodniczki

Moja przemiła klientka ,starsza -urocza pani wydziergała na drutach zwykłym francuskim ściegiem 2 chodniczki wymiarach ok.70-45Jako, że potrafi dziergać tylko na drutach poprosiła,abym wykończyła brzegi muszelkami .Oczywiście zrobiłam to a od razu wzmocniłam spody chodniczków ostrą ,gryzącą tkaniną ,aby zapobiec przesuwaniu ich po podłodze.

Kolejna czapka dla Pati

To fotka do kapelusika ,który robiłam jakiś czas temu -teraz na modelce.

A także fotki ostatnio zrobionej czapki najpierw ''sfoconej'' na ''Madzi'' ,ale otrzymałam fotki na małej właścicielce ,wiec z radością je wklejam .Według mnie wyszła ciut za duża i trzeba by ja od góry trochę zebrać a pocieszające jest to,że wystarczy jeszcze na przyszły sezon.
Włóczka była bez banderoli ,wiec dokładnie nie wiem ,ale wyglądała na acryl lub mieszanke-podobna do polo albo Mimozy oraz włóczka ozdobna i druty nr 3