sobota, 7 marca 2009
Finał ....
Nie wiem czy pamiętacie pisałam ,że robię ubiór do chrztu na roczną dziewczynkę no i dziś był finał tego przedsięwzięcia .Skończyłam już jakiś czas temu ,ale dziś właścicielka to odebrała i po około 2 godzinach (było zapakowane w pudełko i na miejscu nie oglądała całego) napisała mi sms,że jest bardzo zadowolona ,chyba nie muszę pasać jaka ja byłam zadowolona ,bo było to nie lada wyzwanie dla mnie ,opierałam się tylko na opisie i podstawowych wymiarach.Wyszło ponad 500g Maxi ,szydełko 1,5 Od siebie dorzuciłam szatkę ,mini aniołka i woreczek na ewentualne koperty.
Dziś byłam na kiermaszu wielkanocnym ,ale o tym w kolejnym wpisie...
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
ŁADNIE CI TO WYSZŁO
OdpowiedzUsuńno super ci to wyszlo..buciki orginalne..haha..ale czapusia..narzutka urocza.. niby prosta a taka efetkwotna..nie dziwie sie,ze klientka byla zadowolona...pozdrawiam ania
OdpowiedzUsuńDziękuję dziewczyny milo,że i wam się to podoba .Pozdrawiam!!!
OdpowiedzUsuńŚliczny komplecik, aż by się chciało dzidzie w tym zobaczyć :)
OdpowiedzUsuńMiło mi Asieńko ,że Ci się podoba -może uda mi się zdobyć fotkę na właścicielce ...zobaczymy.
OdpowiedzUsuń