.gif "blogz.eu - dodatki na bloga")
Mój sklepik
Zapraszam-mój sklepik
piątek, 23 lipca 2010
Staś
Taka miła niespodziankę zrobiła nam nasza kotka.A wszystko przez to ,ze trzeba było ułożyć drzewo na opał w komórce.Maż postanowił jednak najpierw posprzątać ,wiec i od nowa układał drewno z tamtego roku i przy okazji odkrył te niespodziankę .A że towarzyszył mu wujo Stanisław kocie będzie się zwać Staś pod warunkiem,że dobrze odgadłam,ze to ''chłopiec''.Może ktoś wie jak poprawnie rozpoznać płeć u tak małego kociaka ,ma ok. 3 dni?
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Śliczny (a), jak nie Staś, to będzie Stacha tzn Stasia;-)))
OdpowiedzUsuńBasia mnie ubiegła - w końcu Stasia też pięknie.Czeka Cię weterynarz.Pewnie kociakowi należą się jakieś szczepienia.
OdpowiedzUsuńAż szkoda, że gdy dorośnie nie jest już taki słodki...
so cute
OdpowiedzUsuńSłodki, taki mały nieporadny:)
OdpowiedzUsuńHa nie zgadłyście ,jeśli Staś okaże się ''dziewczynką''będzie to Krysia .Wakacjuje u nas ciocia Krystyna i takie jest jej życzenie.I z tego względu kociak będzie miał ''ludzkie'' imię ,bo inaczej wymyśliłam bym normalne np.mruczuś,Filemon itp.
OdpowiedzUsuńSłodki Staś/Kraysia.Takie jeszcze wymagające opieki maleństwo.
OdpowiedzUsuńTak Antonino,ale kocia mama dobrze nim się opiekuje a ja z kolei dbam o nią donosząc jej co lepsze kąski i mleczko oczywiście!
OdpowiedzUsuńjaki słodki kociak,straszne maleństwo.Niech się Staś chowa zdrowo a może Stasia
OdpowiedzUsuńKociaczek jest przeuroczy. Przypomniałam sobie, jak moja kocica była mała, choć kiedy ją dostałam, to nie aż taka mała jak Twój Staś / Twoja Krysia :) Niechże się zdrowo chowa!
OdpowiedzUsuńКакое чудо природы! Очень милый котеночек.
OdpowiedzUsuńSo small and cute!!
OdpowiedzUsuńJakiż on słodki i śliczny :)
OdpowiedzUsuńCudne Maleństwo ;-))
OdpowiedzUsuńTeż mam apetyt na takie towarzystwo.
OdpowiedzUsuńCzy Stanisław, czy Krystynka,
śliczna jest ta kruszynka.
Miła niespodzianka,ale dziwne,że jedynak!Niech przyniesie radość i miłość!Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńJakie to to przecudne :)
OdpowiedzUsuńDobrze wiedzieć, że niektórzy ludzie nie "wyrzucają" malutkich kociąt w worku np. do rzeki...
o rety - myślałam że to myszka:) ale dla kociątka zniewaga:P niestety nie umiem pomóc.
OdpowiedzUsuńCudny :) Piękne kocisko z niego wyrośnie. Pozdrawiam słonecznie :)
OdpowiedzUsuńKociaka można poznać po jądrach :-/
OdpowiedzUsuń