BARDZO prosze''WRAŻLIWYCH O POMINIECIE OGLĄDANIA TEGO INNYCH Posta, JEŚLI Wasze URAZIŁAM ODCZUCIA Przepraszam ESTETYCZNE! |
Ta poduszka (nazwana Maryśka) Jzrobiona 2 lata Na 18-stkę Temu syna |
Ta robiona obecnie nazwana Zośka (sporo spóźniona, ale Ze względów osobistych) Na 18-stkę chrześniaka, niech Ci dobrze służy Mateo. |
Bukiet;; dziergany;; zaległy również, bo robiony 2 lata Temu Na 18-stke syna. |
I obecnie robiony, z samych opóżniony Tych względów, DLA chrześniaka Andrzeja |
Nie banalne prezenty robisz ;-))
OdpowiedzUsuńPoduchy wymiatają;))
OdpowiedzUsuń:)
OdpowiedzUsuńPapieroski mnie powaliły :-DDD
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńNie widzę niczego zdrożnego w śmiesznym gadżecie, ani tym bardziej niczego upodlającego. Niektóre sprawy trzeba traktować z przymrużeniem oka. Weseli ludzie nigdy się nie starzeją. Marudy i malkontenci są starzy już w okolicach 18-tki właśnie! :) Pozdrawiam autorkę poduchy. Fajny pomysł!
OdpowiedzUsuńDowcipna ta poducha.
OdpowiedzUsuńFantastyczna :)
Cóż za fantastyczne poduchy-"pierśniki"! ;) Sama bym taką chciała. Kto wie, może sobie wydziergam, bo na taki pomysł jeszcze nie wpadłam.
OdpowiedzUsuńPapieroski również mnie rozśmieszyły :)
Pozdrawiam serdecznie
Bardzo dziękuję za miłe komentarze i te z krytyką przecież nie każdemu musi czy może wszystko się podobać.I mimo,że komentarz ten został usunięty odpisze .
OdpowiedzUsuńSAMA JESTEM W ŻAŁOBIE PO ŚMIERCI TATY I NIE JEST MI ŁATWO ŻYĆ ,ŚMIAĆ SIĘ ,RADOWAĆ DO TEGO NERWY W STRZĘPACH (NIE UMIEM JESZCZE SŁUCHAĆ MUZYKI ROZRYWKOWEJ A WCZEŚNIEJ ZA NIĄ PRZEPADAŁAM,KABARETY NIE ŚMIESZĄ..),ALE...ZDAJE SOBIE SPRAWĘ ,ŻE ZYCIE TOCZY SIĘ DALEJ WRAZ ZE SWYMI UROKAMI PRZECIEŻ WSZYSCY NIE MOGĄ MIEĆ ZE MNĄ ŻAŁOBY TAK JAK I NIE WSZYSTKIM MOGĄ SIĘ PODOBAĆ MOJE PRACE -TO ZROZUMIAŁE SA RÓŻNE GUSTA.ALE PRZECIEŻ INNI W TYM CZASIE MAJĄ PRAWO DO RADOŚCI ,BO MAJĄ NP.18 TAK JAK MOI CHRZEŚNIACY -ONI I TAK CZEKALI ZA PREZENTEM AŻ CIUT ''OCHŁONĘŁAM''.TO SĄ TYLKO GADŻETY ,DODATKI DO PREZENTÓW ,CZYŻ NIE WIDZIMY GORSZYCH RZECZY NA CO DZIEŃ? ONI MAJĄ PRAWO SIĘ RADOWAĆ .WYJAŚNIĘ TYLKO,ŻE CHRZEŚNIAKÓW MAM 6 ,WIĘC CHYBA ZROZUMIAŁE ,ŻE STARAM SIĘ JAK MOGĘ...
KOMENTARZ PRZYJMUJE Z POKORĄ I NIE OBRAŻAM SIĘ.!
To moja wypowiedź była zbyt emocjonalna - mnie się to skojarzyło tak, że nie będę dłużej ciągnęła tego tematu.Przepraszam.Faktycznie - o gustach się nie dyskutuje. Przepraszam jeszcze raz.Mogłam pominąć, nic nie napisać.Nie chciałam dotknąć, a to zrobiłam. Przepraszam.
OdpowiedzUsuńtkaitka rozumiem twoje niezadowolenie z widoku poduchy tak jak pisałam nie każdemu może się podobać ,ale młodość ma swoje prawa a ja dla młodych to robię ,ale nie obrażam się tylko wyciągnę wnioski na przyszłość a ciebie zapraszam do odwiedzania mojego bloga .Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńEj z tego widzę, że Tkaitka miała zły dzień a ty nas Alcjo zdeprawowałaś (pomyślałby ktoś że takie święte jesteśmy-hihi). Zaraz napiszę do Tkaity komentarz z zapytaniem kiedy robi taka poduchę. A w ogóle kiedy byłam młodsza to byłam bardziej powazna, a teraz wyznaję zasadę :nie traktujmy zycia zbyt poważnie". I na koniec zauważyłam że Zośka ma chyba silikony- dobrze widzę? takie jakiej jędrniejsze te piersiątka
OdpowiedzUsuńWiesz Jolu co racja to racja ja również z wiekiem robię się mniej oficjalna hihi.A Zośka ma takie ''nowoczesne w kształcie'' silikony a co?
OdpowiedzUsuńJeśli za bardzo toples to dorobić biustonosz.
OdpowiedzUsuńOstatni komentarz jest powalający:))))
OdpowiedzUsuń