czwartek, 15 stycznia 2009
Takie tam...
Zawieruszyły mi sie jeszcze ozdoby świąteczne ,dopiero dziś im fotkę pstryknęłam ,bombka o znajomym kształcie już zdobi moją choinkę choć w sumie już trzeba ją rozbierać ,ale to po niedzieli,bo w sobotę kolęda.
No i zaczęte prace szczególnie ta pierwsza spędza mi sen z powiek -to ubiór do chrztu ,który ma mieć 1,10 m ,do tego czapka i buciki wszystko wzorem siatkowym według pomysłu mamy dziecka ,wykończone tylko muszelkami -zobaczymy jak to wyjdzie .
I druga zaczęta praca to bieżnik w drobne ananaski (uwielbiam robić te wzorki)już jeden robiłam dla siebie biały teraz zaczęłam ecrialicja11
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Sukieneczka zapowiada się cudnie, jakoś sobie tego nie wyobrażałam, a teraz już tak ... a ozdoby jak zwykle bajeczne :)
OdpowiedzUsuńZobaczymy Asiu jak ta sukienka wyjdzie w komplecie-tylko kiedy ja ją skończę ,jestem dopiero na półmetku?
OdpowiedzUsuńmysl,ze takie prostoty ozdobnie wykonczone daja super efekt...ja tez wlasnie biuore sie za sukienke,buciki,czapeczke i spodenki i plaszczyk do chrztu..kiedy ja to zrobie? pozdrawiam ania
OdpowiedzUsuń